Nieuważny krytyk mógłby stwierdzić, że Świat Zguby Elfów i Elfiej krwi jest jak wiele innych światów fantasy, taka kolejna kopia podstawowego schematu. Czy aby na pewno? Owszem, występują w świecie tym rasy, których przedstawicieli można znaleźć w książkach i innych autorów. Ludzie, elfy, mieszańcy (tzn. dzieci ze związku elfio-ludzkiego), a nawet smoki. I to mogłoby świadczyć na rzecz powyższej tezy, gdyby pominąć jeden drobny fakt. Nic nie jest stereotypowe w Kronikach Półelfów. Elfy nie są psotnymi skrzatami czy chochlikami, ani też tym, co zwykliśmy dziś określać mianem Ťrasy proekologicznejť, pozostającej w ścisłej więzi z naturą. Tutaj elfowie posiadają władzę absolutną, zaś ludzie są ich służącymi, uważanymi za nieco tylko inteligentniejszych od zwierząt. Co do smoków one chcą po prostu mieć święty spokój. Gdyby nie narodziny Shany - Zguby Elfów, kto wie, może sytuacja pozostałaby niezmieniona jeszcze przez wieki?
Trudno jest zbudować realistyczny wyimaginowany świat, ponieważ składa się nań tak wiele różnych czynników. Najważniejsze są szczegóły. W przypadku tych książek zdumiewająca jest drobiazgowość wizji społeczeństw elfów i smoków ukazanych przez Andre Norton.i Mercedes Lackey. Czytelnik czuje się zupełnie zanurzony w świecie dzięki ogromnej ilości informacji jakie może zaczerpnąć z książek. To dlatego zdecydowałem się stworzyć Miniencyklopedię Zguby Elfów mającej być przewodnikiem po książce.
Jestem szczęśliwy mogąc zaanonsować, że Encyklopedia została poprawiona i zawiera teraz spis wszystkich postaci, jak również definicje niektórych podstawowych terminów, pojawiających się zarówno w Zgubie Elfów jak i w Elfiej krwi. .
Mam nadzieję, że pomoże wam ona w podróży przez ten zaczarowany świat.
Chciałbym wyrazić podziękowania Richardowi Frahm za jego niezmierną pomoc.
|